Miś pod Babią Górą
Treść
Miś pod Babią Górą
Niedźwiedź brunatny znów pojawił się w Zawoi. Ślady misia od kilku dni tropią mieszkańcy Zawoi i pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego.
Jeden z mieszkańców Zawoi Mosorne twierdzi, że miś zaglądał w ostatnim czasie do jego pasieki. Pszczelarz kilka dni temu znalazł w swojej pasiece poprzewracane ule i porozrzucane nadgryzione, plastry miodu, oprócz tego niedźwiedź zostawił po swej wizycie duża dziurę w płocie.
Obecność niedźwiedzia w lasach Zawoi Mosorne, u stóp Babiej Góry, potwierdzają również informacje pracowników Babiogórskiego Parku Narodowego. Na razie nie wiadomo, czy jest to ten sam miś, który w ubiegłym roku grasował w okolicach Lachowic i Tarnawy. Słuch o nim zaginął późną jesienią. Strażnicy leśni przypuszczają, że zaszył się wysokich górach na zimowy sen, a teraz schodzi w doliny w poszukiwaniu jedzenia. Na razie straszy jedynie pszczelarzy, ale w przyszłości na jego obecność mogą natknąć się turyści, którzy obecnie tłumnie przyjeżdżają na górskie wycieczki.
(MPA)
Dziennik Polski
Autor: Rafi